Kryzysy osobiste szansą na rozwój


Jeden dzień, jakieś wydarzenie, trudna rozmowa lub nieprzemyślana decyzja i nasze życie zmienia się nie do poznania ,a jedynym  pytaniem które jak dzwonek dzwoni w uszach jest: co teraz?, jak dalej żyć?, jak pozbierać myśli i pokierować dalej swoim życiem?
Podczas rozmów z pacjentami słyszę nieraz że z dnia na dzień stracili chęć do życia, nie widzą szans na zmiany, towarzyszy im lęk i strach przed tym co ich teraz czeka, przed czymś nowym i nieznanym. Dotychczasowe plany, marzenia legły w gruzach i pojawiła się pustka.
Niekiedy trudna rzeczywistość wynika z braku podejmowania decyzji lub życia w długotrwałym stresie z wieloma nierozwiązanymi problemami.
Mogłoby się faktycznie wydawać że to już jest koniec, ale czy naprawdę tak jest?

W mniejszym lub większym stopniu kryzys dotyka każdego z nas. Przez większość osób postrzegany jest jako coś negatywnego, często kojarzy się ze słabością i dlatego próbujemy od niego uciekać, zniekształcać rzeczywistość aby zamaskować nawet jego cień. Czemu to służy?  Możemy okłamywać samych siebie, robiąc sobie samemu krzywdę i pogłębiając kryzys.
A przecież nie o to chodzi, dobrze przyjęty i przeżyty kryzys jest szansą na nowy początek, pozwala odkryć prawdę o sobie i rozeznać sytuację w której się znajdujemy.
Przyjęty kryzys jest początkiem nowej drogi i zmian, które być może nigdy by nie nastąpiły gdyby nie pojawił się trudny czas. Dzisiejsze tempo życia często nie pozwala  człowiekowi zatrzymać się, aby choć przez chwilę mógł zweryfikować swoje wartości i stawiane cele.
Kiedy pojawia się kryzys to znajdujemy  czas na refleksje, rozmowy, weryfikację dotychczasowych decyzji i poszukujemy wówczas odpowiedzi na pytania, które już od dawna były odkładane na później.  Przyjęty i mądrze przeżyty kryzys nadaje cel naszemu życiu, niektórzy mówią że poczuli wówczas że żyją, że świeci słońce i pada deszcz, że są wokół ludzie z którymi można porozmawiać i poprosić o wsparcie. Że jest kino, teatr, że można wyjść na spacer i poczytać dobrą książkę, że człowiek ma czas jeśli tylko chce go mieć, na własny rozwój i troskę o własne potrzeby.
Wiele osób dziękuje za kryzys, który stał się  początkiem nowej drogi, zmian które całkowicie zmieniły ich życie i życie ich bliskich.
Kryzysy się pojawiają, one są rozwojowe, ale to od nas zależy czy wykorzystamy szansę na zmiany i rozwój które one niosą. Dobrze wykorzystany kryzys wzmacnia nas i przemienia, świadczy o dojrzałości o mądrej postawie. Bo w życiu nie chodzi o to aby żyć bez problemów, kryzysów, ale chodzi o to, aby być świadomym ich obecności i potrafić sobie z nimi radzić.
Naszym życiem nie rządzą kryzysy, to my wówczas podejmujemy decyzje, lub ich nie podejmujemy, a jakość naszego życia jest odpowiedzią na naszą postawę i działanie.

Dodaj komentarz

search previous next tag category expand menu location phone mail time cart zoom edit close